POMIDORKI NADZIEWANE KUSKUSEM

 

POMIDORKI NADZIEWANE KUSKUSEM

Pomidorki nadziewane kuskusem to pierwsza propozycja z weekendowego Twitterowego SPikniku. Piknik choć bardzo spontaniczny, udał się bardzo. Było pyszne jedzenie, świetna atmosfera. Nie spadła ani jedna kropla deszczu. To był prawdziwy Cud Nad Wisłą :)

Pomidorki są świetną przekąską zarówno na ciepło jak i na zimno. Zostały wydrążone i napełnione kuskusem połączonym z czosnkiem, fetą, pietruszką i przyprawami, a następnie zapieczone w piekarniku. Najwięcej pracy jest z wycinaniem środka pomidorków – (Basiu, dziękuję za pomoc :*)

 

 

POMIDORKI NADZIEWANE KUSKUSEM SKŁADNIKI:

    • * pomidory średniej wielkości (ok. 20 szt)
    • * kuskus (1/2 opakowania)
    • * czosnek (4, 5 ząbków)
    • * feta (opakowanie
    • * pietruszka (pęczek)
    • * pasta pomidorowa (kartonik)
    • * sól, pieprz
 
 

PRZYGOTOWANIE: 

1. Pomidory myjemy, ścinamy ich kapelusze i za pomocą małej łyzeczki wyciągamy środek. Miąższ wraz z kapeluszami kroimy w małą kostkę,

2. Kuskus zalewamy wrzątkiem (zgodnie z przepisem na opakowaniu),

3. Fetę kroimy w kostkę, 3 ząbki czosnku siekamy, pietruszkę myjemy i również siekamy,

5. W misce przygotowujemy farsz – kuskus mieszamy z miąższem pomidorów, fetą, czosnkiem i pietruszką. Dodajemy trzy, cztery łyżki pasty pomidorowej, sól i pieprz do smaku,

6. W osobnej misce mieszamy pozostałą część sosu pomidorowego, dodajemy czosnek, sól i pieprz. Sos wylewamy na spód naczynia żaroodpornego,

7. Wydrążone pomidorki napełniamy farszem kuskusowym i ukladamy w naczyniu – na sosie,

8. Pomidory nadziewane kuskusem zapiekamy ok 20 minut w 180 stopniach.

Smacznego!

POMIDORKI NADZIEWANE KUSKUSEM PS Na pikniku oprócz pomidorków nadziewanych kuskusem były przepyszne galaretki z Martini, jagodowe serniczki, sałatka wiosenna z kaszą i warzywami, kruche ciasteczka z likierem Kahula, mini kotleciki z kurczaka z kolendrą i chili, kotleciki krabowe, ciasteczka francuskie, muszle nadziewane ricottą oraz truskawki z mascarpone połączonym z wiśniówką i wiórkami gorzkiej czekoaldy. Było pysznie i wesoło. Zabrakło tylko kompotu rabarbarowego :-)

Bardzo dziękuję wszystkim SPiknikowiczom za super wieczór :)

Asia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.