Brak produktów w koszyku
Dahl z czerwonej soczewicy i pomidorów
Lubię tę kolejność. To jak z zupami. Sól na końcu, nigdy na początku.
Oliwa, cebula, czosnek, imbir, kumin, kolendra, cynamon…
Wyobrażam sobie, że kiedy dodam jakąś przyprawę w nieodpowiednim momencie, czar pryśnie. Więc czas start, czary mary, będzie pysznie i rozgrzewająco. Bo kumin, bo imbir, bo kolendra…
Mam marzenie by dahl z czerwonej soczewicy i pomidorów, tak intensywny i tak rozgrzewający, w końcu postawił mnie na nogi.
Dahl to trochę potrawka, trochę gulasz, albo trochę zupa. Lubię kiedy nie jest zbyt gęsty, za to intensywny dzięki przyprawom i pomidorom. Już na talerzu uraczcie go solidną garścią kolendry i sokiem z limonki.
- dwie łyżki oliwy z oliwek
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm imbiru
- szczypta kuminu
- szczypta mielonej kolendry
- szczypta cynamonu
- puszka pomidorów bez skórki
- 3 łyżki pasty pomidorowej (koncentratu)
- szklanka soczewicy
- 3 szklanki bulionu
- sól (np. różowa)
- świeżo mielony pieprz
- świeża kolendra
- limonka
- W garnku, na oliwie z oliwek podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulkę.
- Kiedy zmięknie, dodajemy posiekany czosnek oraz starty imbir. Mieszamy całość i uważamy by czosnek nie przypalił się.
- Dodajemy starty imbir i przyprawy - kumin, kolendrę, cynamon. Całość podsmażamy 2,3 minuty.
- Na patelnię dorzucamy pomidory z puszki, mieszamy.
- Soczewicę porządnie płuczemy pod bieżącą wodą, dodajemy do garnka. Mieszamy.
- Kiedy ziarna soczewicy połączą się z garnkowymi smakami, zalewamy całość bulionem.
- Danie trzymamy na małym ogniu i gotujemy aż soczewica zmięknie (ok. 20 minut).
- Dodajemy pastę pomidorową, sól i pieprz do smaku.
- Jeśli danie jest zbyt gęste, podlewamy je wodą lub bulionem (chyba, że wolicie gęste).
- Już na talerzu skrapiamy dahl sokiem z limonki i dodajemy świeżą kolendrę.
Monika
Uwielbiam Joasiny Dahl. Jest pyszny i aromatyczny a zarazem delikatny i lekko kwaskowaty. Niebo w gebie!