Inspiracja iście lidlowa- udało mi się wczoraj kupić bardzo dojrzałe, przecenione już awokado. Miękkie, w konsystencji przypominające masło, cudnie zielone, pachnące.
Dziś podam Wam podstawowy przepis na pastę. Można ją wzbogacić pomidorem, papryczką chili, kolendrą, odrobiną oliwy z oliwek czy gęstą śmietaną, ale na takie wariacje przyjdzie jeszcze czas :-)
*1 dojrzałe awokado
*1 ząbek czosnku
*pół szalotki
*pół limonki
*szczypta soli i pieprzu
Awokado obieramy ze skórki i kroimy na kawałki. Aby nie straciło koloru, nie zbrązowiało, po wrzuceniu do miski, skrapiamy je sokiem z limonki i mieszamy. Całość gnieciemy widelcem na gładką masę. Dodajemy posiekaną cebulkę i czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Wszystko razem mieszamy. Gotowe! Proste, prawda?
:-)
Asia
Kolendra! Koniecznie kolendra!
Jeśli ktoś lubi, kolendra jest świetnym dodatkiem. Ja uwielbiam :-) Pozdrowienia :-)