Brak produktów w koszyku
Jaglanka z mlekiem kokosowym i marakują
Mój piegowaty syn codziennie rano, przed szkołą je śniadanie. Do szkoły zabiera drugie śniadanie i czasami mały obiad. Dogadzam Mu jak mogę, bo On taki ładny i chudziutki i grzeczny i w ogóle. Przede wszystkim jednak staram się by moje dziecko jadło zdrowo i dobrze. Nie mam schizy na punkcie cukru czy glutenu. Karol jest zdrowy, nie ma żadnych alergii i bardzo dużo trenuje (4 x w tygodniu po 2 godziny trenuje tenis stołowy). Jedzenie jest więc zróżnicowane i naprawdę normalne. Największą radością jest dla mnie pusty talerz, czy pusta micha i słowa “Mamo! To smakuje jak deser, a przecież to kasza jaglana!”
I tak właśnie jest z tym przepisem. Zainspirowałam się sticky rice z mango. Teraz prawie codziennie przygotowuję Karolowi jaglankę z mleku kokosowym podaną z owocami.
W skrócie cały przepis można przedstawić tak:
*gotujemy kaszę jaglaną
*do odcedzonej kaszy jaglnanej dodajemy mleko kokosowe, miód, cynamon
*całość podajemy z owocami (soczyste mango, marakuja – świeża lub pulpa z owoców – kupicie w puszce, rabarbar itp itd)
I już! Do dzieła więc! Przygotujcie i dla siebie i dla swoich bliskich deserowe, bardzo zdrowie śniadanie :)
- 100 g kaszy jaglanej
- pół łyżeczki soli
- 100 ml mleka kokosowego
- łyżka miodu
- łyżeczka cynamonu
- 4 łyżki pulpy z marakui lub 2 owoce
- Kaszę jaglaną przesypujemy na sitko, przelewamy gorącą wodą.
- Kaszę przekładamy do garnka, włączamy mały ogień, lekko ją prażymy.
- Kaszę zalewamy wodą (1:2 - jedna porcja kaszy, dwie porcje wody), dodajemy sól, gotujemy na małym ogniu aż kasza wchłonie wodę.
- Jeśli po wchłonięciu wody kasza będzie lekko twarda, dodajmy więcej wody.
- Tak ugotowaną kaszę zalewamy mlekiem kokosowym, dodajemy miód i cynamon, lekko podgrzewamy, mieszamy.
- Kaszę przekładamy na talerz, dodajemy marakuję lub inne ukochane owoce.
- Jeśli macie kaszę jaglaną w woreczku, zagotujcie wodę, dodajcie sól, kaszę, zmniejszcie ogień i gotujcie kaszę 20 min.
Karo
Kocham tło tego przepisu…:D