Brak produktów w koszyku
Kolorowe marchewki pieczone
Są tak piękne, że aż trudno uwierzyć, że prawdziwe. Uroczo bordowe, z nutą fuksji lub cytrynowo żółte – marchewki.
Są idealnie zdrowe, bez żadnych modyfikacji, co potwierdza Pan Ziółko :)
Pan Ziółko jest gwarancją, że warzywa i inne produkty są w 100% zdrowe, a tym samym pyszne.
Do moich marchewek postanowiłam zabrać się z pełną wyjątkowością. Przepis jest bardzo łatwy i kosmicznie pyszny. Marchewki skropiłam oliwą z oliwek, sokiem pomarańczowym i miodem. Upiekłam je oprószone solą morską i kolendrą.
Po upieczeniu maczałam je w sosie i marzyłam, by się nie kończyły…
- marchewki bordowe*
- marchewki żółte*
- marchewki pomarańczowe
- sok z pomarańczy
- miód
- oliwa z oliwek
- sól morska
- świeża kolendra, balsamico
- * jeśli nie uda kupić się Wam kolorowych marchewek, użyjcie pomarańczowych
- Marchewki myjemy, obieramy i tniemy wzdłuż na cieńsze słupki.
- W naczyniu żaroodpornym skrapiamy marchewki sokiem z pomarańczy, polewamy miodem i oliwą z oliwek.
- Całość oprószamy solą morską i posypujemy posiekaną kolendrą.
- Mieszamy marchewki i wstawiamy je do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. godzinę.
- Co jakiś czas możemy marchewki przemieszać, aby smaki i sosy ładnie się połączyły.
- Jeśli marchewki będą zbyt szybko się rumieniły, przykrywamy je folią aluminiową.
- Po upieczeniu marchewki solidnie posypujemy kolendrą (lub innymi ulubionymi ziołami).
- Smacznego, Asia
Dodaj komentarz