KURCZAK Z WARZYWAMI W MIODZIE I WINIE

Miód, wino, mascarpone, warzywa- a wszystkiemu winien ON! Kurczak! Pocięłam go na zgrabne kawałki, bez grama litości umyłam zimną wodą, dokładnie natarłam solą, pieprzem, papryką, ziołami i masłem. Zostawiłam samego na chłodzie, a następnie usmażyłam. Nie na miękko jednak. Nie, nie. Torturowałam go na patelni kilkanaście minut. Następnie włożyłam do naczynia z przygotowanymi wcześniej warzywami i zapiekłam w piekarniku. Na talerzu dodatkowo potraktowałam go sosem z mascarpone i wina. Ma za swoje! Kurczak pieczony! Nie mieliśmy dla niego żadnej litości. Wyszedł przepyszny :)

Pachnący miodem, winem i ziołami. Smak mięsa przełamały warzywa usmażone na maśle, a potem zrumienione w miodzie. Sos z wina i mascarpone to strzał w samo serce! Zakochacie się w nim :)

SKŁADNIKI:

* 1 kurczak

* 500 g pieczarek

* 5 marchewek, 2 pietruszki- korzeń + listki

* 3 cebule

* kostka masła

* kilka łyżek oliwy

* główka czosnku

* sól, pieprz, papryka słodka, majeranek, kilka ziaren ziela angielskiego, 3 listki laurowe

* szklanka miodu

* 2 kieliszki wina czerwonego, wytrawnego

* 1 opakowanie serka mascarpone + 1 opakowanie śmietanki 30%

* ziemniaczki do upieczenia + sól+ tymianek suszony

PRZYGOTOWANIE:

Jeśli mamy całego kurczaka, trzeba go poporcjować. Wycięłam z niego skrzydełka, piersi (pocięłam na 3 części), udka (pocięłam na dwie części) oraz podudzia (pocięłam na dwie części). Korpus kurczaka przydał się na rosół z imbirem i limonką- pycha! :) Jeśli nie chcecie bawić się z cięciem mięsa, kupcie małe elementy kurczaka.

Mięso nacieramy wyciśniętym czosnkiem, solą, pieprzem, papryką, ziołami i masłem. Odstawiamy na ok. 2 godziny do lodówki. Obieramy i myjemy pieczarki, kroimy na pół, a jeśli są małe zostawiamy w całości. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy oliwę i wrzucamy pieczarki. Solimy. Pieczarki puszczą sok, zmniejszą swoją objętość. Odparowujemy cały płyn aż do przyrumienienia się pieczarek. Pieczarki przekładamy do naczynia.

Marchewki, pietruszki i cebulę obieramy. Kroimy- marchewkę w słupki, cebulę w ósemki, lub po prostu na kawałki. Na tej samej patelni, na której smażyliśmy pieczarki rozpuszczamy kilka łyżek miodu (ćwierć kubka). Wrzucamy warzywa i smażymy kilka minut. Przekładamy do naczynia- do pieczarek.

Na tej samej patelni rozpuszczamy kilka łyżek masła, dodajemy miód i smażymy przez kilkanaście minut, raz z jednej raz z drugiej strony wyjętego z lodówki kurczaka. Kiedy kurczak zrobi się złocisty, podlewamy go winem, ale nie cały- dajemy ćwierć kieliszka. Nie zaszkodzi nam w trakcie smażenia kurczaka wina kosztować. Na pewno wyjdzie na zdrowie- i kurczakowi i nam :)

Wszystkie składniki dania- podsmażonego kurczaka oraz warzywa przekładamy do naczynia żaroodpornego. Całość zalewamy resztą wina z pierwszego kieliszka oraz miodem, który pozostał i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach około godziny.

Na naszej pachnącej kurczakiem, winem, miodem i warzywami patelni rozpuszczamy serek mascarpone. Wrzucamy po prostu cały na patelnię. Rozprowadzamy dokładnie, tak by zebrał wszystkie pozostałe na patelni smaki. Dolewamy śmietankę, a następnie małym strumieniem wlewamy do serka czerwone wino i cały czas mieszamy. Dodajemy sól i pieprz. Możemy dodać ciut octu balsamicznego, jeśli czujemy taką potrzebę.

Jeśli do tego dania macie ochotę podać pieczone ziemniaczki, przepis na nie w najdoskonalszej formie jaką znam, znajdziecie tu.

Na samym początku chciałam przygotowanym sosem zalać kurczaka i dopiero upiec go w piekarniku. Zmieniłam jednak zdanie. Sosem polałam warzywa już na talerzu. Danie jest idealne na obiad, na kolację, na przyjęcia. Spróbujecie zrobić- choć wydaje się czasochłonne, słowo zucha, że przy dobrej organizacji pracy, uwiniecie się z nim szybko. I jeszcze wino można podpijać ! :)

Powodzenia

Asia