Brak produktów w koszyku
Lizaki z czekolady i oleju kokosowego
Olej kokosowy podbił moje serce! Podbija też dłonie, usta, włosy i podniebienie. Jest wspaniały… Kiedy posmarowałam nim mojemu Karolkowi spierzchnięta usta, powiedział, że mam „extra krem, co smakuje jak Rafaello” :)
Zimowe i rozpływające w ustach są czekoladki, które dziś proponuję. Nadziane na patyczki mogą być lizakami, które możemy podjadać do woli lub rozpuszczać w kubku ciepłego mleka.
Do przygotowania tej pysznej słodkości potrzebna nam jest jedynie czekolada i olej kokosowy.
A przygotowanie jest banalne, sami spójrzcie:
- SKŁADNIKI na ok. 15 sztuk
- 200 g czekolady (użyłam mlecznej)
- 50 g oleju kokosowego
- silikonowe foremki na czekoladki
- patyczki/wykałaczki
- Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
- Do rozpuszczonej czekolady dodajemy rozpuszczony olej kokosowy.
- (Olej kokosowy najczęściej kupuję w słoiku, ma zbitą niczym wosk konsystencję. Aby go rozpuścić, podgrzewam go na małym ogniu.)
- Czekoladą zmieszaną z olejem kokosowym napełniamy silikonowe foremki.
- Wstawiamy foremki na 10-15 do lodówki, aby trochę zastygły.
- Po tym czasie wyjmujemy foremki i w środek każdej foremki wbijamy patyczek.
- Ponownie umieszczamy foremki w lodówce do całkowitego zastygnięcia.
- Czekoladki przechowujemy w chłodnym miejscu.
- Pozostając w czekoladowym klimacie, zachęcam do zabawy z czekoladą. Wykorzystując przeróżne formy, możemy rozpuścić czy to białą, gorzką czy mleczną czekoladę i stworzyć najróżniejsze, czekoladowe formy. Możemy do czekolady dodawać barwniki, posypki, jadalny brokat i inne cuda, takie, jakie nam wyobraźnia podpowiada :)
- Smacznego :)
- Asia
Dodaj komentarz