Taki to czas drogie Panie i drodzy Panowie, kiedy powinniśmy się rozgrzewać. Za oknem przeszywający chłód odbiera nam siłę i energię. Czai się na nasze zdrowie zyliard zarazków. Na takie okrutne okoliczności od lat polecam imbirówkę. Możecie więc wygodnie rozsiąść się w fotelu i rozkoszować smakiem ostro-przyjemnego imbiru. Dbajcie o siebie, ubierajcie się ciepło, rozgrzewajcie się imbirówką <3
Imbirówka jest idealna na tę porę roku. Imbir działa odkażająco. Koi więc chore gardło, pomaga całemu organizmowi zdrowo przeżyć i jesień i zimę.
Nalewka imbirowo-cytrynowa pięknie pachnie i ma cudny kolor. Przelana do słoika może być świetnym pomysłem na prezent, jest idealnym dodatkiem do herbaty. I jest w niej coś magicznego, bo zwyczajnie koi. Rozkoszując się nią najpierw czujemy ostrość imbiru, a po chwili przeogromne ciepło w całym ciele. Uwielbiam ją i gwarantuję – pokochacie i Wy.
- 200 g świeżego imbiru
- 2 cytryny
- 100 g cukru (użyłam brązowego)
- 100 ml wody
- 0,5 l wódki
- Imbir obieramy i kroimy w cienkie plastry.
- Cytryny zalewamy wrzątkiem, szorujemy, suszymy. Ścieramy z nich całą skórkę i wyciskamy sok – do garnuszka.
- Imbir, skorkę z cytryny i sok oraz cukier wraz z wodą podgrzewamy ok. 10 minut – do rozpuszczenia cukru.
- Przygotowany syrop studzimy i przelewamy do słoika. Całość dopełniamy wódką.
- Mozemy dodać jeszcze plastry kolejnej cytryny.
- Imbirówkę zamykamy szczelnie w słoiku na 3 tygodnie*. Mieszamy co jakiś czas.
- Po tym czasie filtrujemy nalewkę przez sitko lub gazę i przelewamy do butelek.
- Pozdrowienia, Asia
- * Po ok. 10 dniach skosztujcie nalewki. Jesli bedzie aromatyczna i ostra i uznacie, ze taki smak Wam odpowiada, przefiltrujcie ja i trzymajcie w butelce.


przepis sprawdzony , nalewka super
SUPER! :)
REWELACJA! To jest wspanialy napoj. Nalewka zrobina i smakowana. Goscie zachwyceni. Dziekuje bardzo. Natepna juz sie robi a dwie butelki pierwszej schowane do lezakowania. Po kilku miesiacach wyciagne i znow bedziemy sie zachwycac sloncem w butelce. Pozdrowienia dla autorki. Dziekuje
Wspaniale! Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję za komentarz :) Pozdrowienia :)
Ile nalewki wychodzi z podanych składników :) ?
troszkę więcej niż 0,5 l
5 litrów!
słodki Jezu!!! :)
Czy taka imbirówka może leżakować rok czasu na takim słabym alkoholu czy nie?
Może, ale śmiało można tez poeksperymentowac ze spirytusem :)
Idealna sprawa, sam z przypadku włożyłem plasterki imbiru do lokalnej żytniówki 50% gdyż jej smak nie jest dla mnie dobry, ale z imbirem rewelacja, zaraz po skosztowaniu znalazłem ten przepis i wydaje mi się że cytryna dopełni bukiet i smak, cukru nie dam to bardziej będzie nastojka niż nalewka ale wytrawne mi bardziej odpowiada
dziękuję :) też uwielbiam :)
Witam,przepis bardzo zachecajacy:)zrobilam,po 10 dniach sprobowalam i bdb jest:)ciut”mocna”..moj expert-maz tak stwierdzil:)a mozna dolac odrobine(pewnie)wody:)?i co zrobic z imbirem i cytryna jak przecedzimy pyszna imbirowke:wykorzystac z herbata czy po prostu wyrzucic?:) Dzis robie druga,podwojna porcje:):)
Dziękuję za komentarz :)
Imbir i cytrynę można zalać miodem i używać do herbatki :)
Pozdrowienia dla całej Rodziny!
Witam,
Zrobiłem nalewke według przepisu i chciałem sie zapytać czy wszystkim wychodzi taka ostra (piekaca) może coś źle robie.
Oj tak. Imbirówka jest ostra, ciepło rozchodzi się po całym ciele. Jeśli dla Pana jest zbyt ostra, proszę ją rozrzedzić wodą z miodem. Pozdrowienia :)
Dla mnie jest dobra tylko dla moich pań za ostra wiec chce ją lekko złagodzić. One wolą porterówke.
czy można ja zrobić na spirytusie? jeśli tak, proszę o proporcje. z góry dziękuję ;-)
Można :) Należy wtedy rozcieńćzyć trunek wodą (w zależności od tego jaki mocny chcemy otrzymać) :)
Przepis okazal sie super! Nalewka jest dosc “ostra”, ale smakuje wysmienicie.
Pozdrowienia dla autorki?
Uwielbiam ją :) pozdrowienia :)
Witam Ja z kolei mam następujące pytanie Przeglądając przepisy na imbirowke na innych portalach wiele osób sugeruje aby zalany cały nastaw trzymać zamknięty przez 3 miesiące Tutaj z kolei Pani podaję tylko 3 tyg…. Dlaczego? Pytam bo zastanawiam się który przepis wybrać Pozdrawiam. Darek
Dzień dobry,
po 3 tygodniach imbirówka jest tak ostra, że aż paląca. Dla mnie 3 tyg to max. Ale proszę próbować. Pozdrowienia :)
Dzięki za odpowiedź Rozumiem… Jeśli nastaw stoi dłużej zalany alkoholem to tylko może nabrać większego aromatu Właśnie zabieram się za przygotowania…. Robię zgodnie z przepisem ale ×2 Pozdrawiam
super :)
Do Joanny i Pana Darka:)robilam pare razy juz ta imbirowke,jest ciut ostra,ale pychaaaa i to mi sie podoba,ze mozna ja smakowac po 3 tyg.,a nie po 3 m-cach:) dzis robie kolejna dla zdrowka, a za kilka m-cy bedzie na pepkowe”jak znalazl”:) Mam pytanie do Joanny:mozna do tego przepisu dodac miod?
Można, oczywiście :)) Dziękuję za komentarz <3
Witam,mam pytanie:)..ze przepis jest prosciutki to wiem,ale za pozno sie zabralam za ta imbirowke i moje pytanie:czy po 10 dniach(dzis jest 11dzien) jesli nam smakuje to przelewamy do butelek i w nich dalej do 3 tygodni trzymamy(w przepisie pisze,ze szczelnie na 3 tyg,zamykamy)czy juz sie nia delektujemy z okazji np.narodzin-a mamy juz parodniowego noworodka:)))))pewnie co wyciagnelo ze skladnikow to juz wyciagnelo i stalo grzecznie(mieszalam zawartosc czesto) przez 10 i pare dni wiecej…czy lepiej powinna byc w sloiku TA imbirowka przez 3 m-ce(tak jak Pani pisze) i dopiero po tym czasie filtrujemy i”mozna”pic JA NA ZDROWIE?
Ja bym się delektowała i to baaardzo :))) Jesli smakuje, proszę sobie nie żałowac :) Gratulację i wszystkiego dobrego <3
:))))czyli mozemy juz wypic za zdrowie:)malenstwa i nasze:)dziekujeee
:)
Dzięki za przepis. Robię miraż z innym przepisem. W sumie maceracja przechodzi szybciej pod wpływem temperatury i te trzy tygodnie powinny wystarczyć. Wcześniej robiłem wersję trzymiesięczną, ale okres przeziębieniowy za pasem i nie ma co czekać. Ja od razu dodałem miodu 3 duże łyżki na 0,7. Nastawiłem x4 ?
Na zdrówko :) Ja też dziś chyba nastawię, bo aura okropna :) Pozdrowienia :)
Moje pytanie dotyczy tego czy jako slodziwa moge zastosowac ksylitol?
Oczywiście, jednak proszę pamiętać, że ksylitol ma lekko miętowy smak :)
Zrobiłem i tak sie zastanawiam gdzie przechowywać? Lodówka, czy w temperaturze pokojowej może stać. Mam zapas na kilka miesiecy i szkoda gdyby się zepsuło
ja swoją trzymałam w kredensie :)
Czy zamiast cukru można dać miód ? jeśli tak to czy na tym samym etapie co dodawany byłby cukier i w jakich ilościach?