Brak produktów w koszyku
Panna Cotta z malinami
Panna Cotta to klasyk, jednak ten deser podany w wyjątkowym szkle, zyskuje na elegancji. Dodatkowej klasy nadaje kształt panna coTty. Taka lekko ukośna panna cotta to prosty trik, wystarczy bowiem przechylić szklankę, oprzeć ją – w lodówce, podczas zastygania :)
A później obowiązuje dowolność – możemy szkło wypełnić owocami, karmelem czy ulubionym, owocowym sosem.
Przepis pochodzi z książki „Słodkie Co Nieco”, wydawnictwo Zwierciadło.
SKŁADNIKI:
400 ml śmietanki 30%
400 ml mleka
150 g cukru
6 łyżeczek żelatyny
2 łyżki esencji waniliowej
Maliny
Mięta lub jadalne kwiaty
PRZYGOTOWANIE:
Żelatynę zalewamy 5 łyżkami wody na 5 minut. Śmietankę i mleko wlewamy do garnuszka, dodajemy cukier, esencję i zagotowujemy (na małym ogniu, mieszamy). Dodajemy żelatynę i porządnie, do całkowitego rozpuszczenia mieszamy wszystko.
Płyn rozlewamy do szklanek. Możemy to uczynić „pod katem”. Ani panna motta zastygła „pod katem” możemy umieścić szklanki w otworach foremki na muffiny. Możemy też wykorzystać domowe podpórki :)
Kiedy panna motta zastygnie, dodajemy do niej maliny – najlepiej tyle, aby wypełnić do końca szklankę. Na koniec dodajemy listki mięty lub jadalne kwiaty.
Dodaj komentarz