Przepis na ten sernik dostałam od Basi. Ufałam, że skoro Basia go poleca, jest najlepszy. Tak też się okazało. Był puszysty, nie za słodki, idealny. Dodatkowo nie ma przy tym serniku za dużo pracy. Dodając do niego dodatki, możemy w prosty sposób sprawić, że sernik będzie wyglądał zachwycajaco, prawie jak tort :) Całość podkrecił serek mascarpone i migdały oraz maliny zmiksowane z marcepanem. Obłęd :)
1. Pieczemy sernik.
2. Dookoła ciasta nakładamy serek z białą czekoladą, posypujemy wszystko migdałami.
3. Na ciasto nakładamy mase marcepanowo-malinową.
4. Ozdabiamy wszystko malinami.
I to by było na tyle. A teraz rozwinięcie :)
- ***spód*
- * 150 g roztopionego masła
- * 300 g ciasteczek (pełnoziarnistych lub innych, np. śmietankowych)
- ***masa*
- * 90-100 g cukru pudru
- * 1 kg sera białego (takiego na sernik, lub twarogu, który sami zmielimy)
- * 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- * 2 duże jajka
- * 130 ml śmietanki kremówki 30%
- * 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- * 1 tabliczka białej czekolady
- ***na masę dookoła sernika*
- * serek mascarpone
- * tabliczka białej czekolady (czyli juz potrzebujemy 2 tabliczki)
- * szklanka płatków migdałów
- ***na wierzch ciasta*
- * opakowanie malin
- * 3 łyżki masy marcepanowej
- * świeża mięta
PRZYGOTOWANIE:
2. Jeżeli do sernika kupiliśmy twaróg, miksujemy go na gładką masę (nawet za pomocą blendera). Tabliczkę białej czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jajka ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy partiami pozostałe składniki – śmietankę, ser, białą czekoladę, esencję waniliową, mąkę ziemniaczaną. Całość miksujemy. Wylewamy masę na ciasteczka i wstawiamy wszystko do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. 50 minut.
5. Poł opakowania malin (mniej więcej dwa kubki) miksujemy na gładką masę wraz z marcepanem. Jeżeli nie uda Wam się kupić marcepanu, zmiksujcie maliny z cukrem pudrem – do smaku.
Gotowe :)
Pozdrowienia, Asia