Śliwki w occie

Sezon na śliwki trwa. Wcinamy je odruchowo sprawdzając czy nie mają robaka w środku, pieczemy pod kruszonką, smażymy do kaczki i na konfitury, przerabiamy na wszystkie możliwe sposoby. I świetnie, bowiem nie ma większej przyjemności niż odkryte zimą lato zamknięte w słoiku.

Przedstawiam Wam przepis mojej cudownej sąsiadki Eli. Od Eluni dostaję wiele pyszności, a jedną z nich są śliwki w occie. Łapcie przepis i przerabiajcie śliwki, są kapitalne!

Przepis na śliwki w occie znajdziecie również w mojej książce, którą kupicie TU (43 przepisy za 9,99 zł) :)

ŚLIWKI W OCCIE

3-4 słoiki

1 kg śliwek

1 szklanka wody

1 szklanka octu

2 szklanki cukru

laska cynamonu

goździk

W garnuszku mieszamy ze sobą wszystkie składniki zalewy. Zagotowujemy ją, trzymamy na małym ogniu.

Śliwki myjemy. Jeśli są wielkie, usuwamy z nich pestki. Jeśli są malutkie, mogą z pestkami wylądować w słoiku.

Śliwki umieszczamy w słoikach. Z zalewy usuwamy laskę cynamonu.

Gorącą zalewą zalewamy śliwki w słoiku.

Zakręcamy słoik, stawiamy go do góry dnem.