STEK IDEALNY

Bardzo zależało mi na pewnym i sprawdzonym przepisie na średnio wysmażoną wołowinę. Według mnie, właśnie taki idealny stek powinien być – średnio wysmażony, ociekający pachnącym masłem, rozpływający się w ustach.

Pewna Twitterowa Chwalipięta wciąż chwaliła się, że robi najlepsze steki na świecie. Udało mi się wyprosić przepis, a nawet film. Zrobiłam notatki, kupiłam wspaniałą polędwicę wołową i przystąpiłam do dzieła. Warto było. To było przepyszne mięso – najlepsze. Delikatne, pachnące świeżo utartym, czarnym pieprzem i masłem. Do steków podałam puree ziemniaczane z zieloną pietruszką oraz karmelizowaną w miodzie marchewkę.

Paweł, bardzo dziękuję za przepis :)

http://www.youtube.com/watch?v=MAqt7EaC9Bg&feature=youtu.be

SKŁADNIKI (dla 1 osoby):

* polędwica wołowa ok 150 g

* pieprz czarny w ziarnach (jeśli nie mamy moździerza, kupujemy pieprz czarny mielony)

* kilka łyżek oliwy z oliwek

* ćwierć kostki masła

***puree***

* 3 ziemniaki

* sól

* łyżka masła

* 2 łyżki śmietany

* łyżka listków pietruszki

***marchewki***

* młoda marchew (3)

* łyża masła

* 2 łyżki miodu

* sól morska

PRZYGOTOWANIE – STEKI:

https://vine.co/v/hqQnb51ZabV

1. Steki muszą mieć temparaturę pokojową – wyciągamy je więc z lodówki około 30 minut przed smażeniem. Rozgrzewamy też piekarnik do 180 stopni – włączamy grilla.

2. Ogrzane steki smarujemy oliwą z oliwek.

3. Pieprz czarny ziarnisty ucieramy w moździerzu – dokładnie wcieramy pieprz w każdy centymetr mięsa.

4. Rozgrzewamy patelnię na średnim ogniu.

5. Smażymy steki – 3,5 minuty z jednej strony + kilka sekund każdy bok oraz 3,5 minuty z drugiej strony.

6. Po przewróceniu mięsa na drugą stronę, po ok. 3 minutach, nakładamy na stek sporą łyżkę masła. Masło spłynie po mięsie.

7. Po usmażeniu mięsa, wstawiamy patelnię do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 5 minut.

8. Po pięciu minutach wyciągamy mięso, przykrywamy je folią na kilka minut, aby odpoczęło. Przekładamy mięso na talerz – dopiero na talerzu możemy je posolić. Gotowe :)

* jeśli wolicie steki bardziej wysmażone, smażcie je na dobrze rozgrzanej patleni, na średnim ogniu, po ok. 5 minut z każdej strony.

Puree z ziemniaków przygotowujemy następujaco: ugotowane i rozgniecione ziemniaki łączymy z masłem i śmietaną. Dodajemy bardzo dobrze posiekaną pietruszkę.

Marchewki gotujemy kilka minut w posolonej wodzie. Następnie przekładamy je na patelnię z rozpuszczonym masłem. Dodajemy miód oraz sól morską. Karmelizujemy wszystko około 10 minut od czasu do czasu przewracając marchewki na różne strony.

 

Smacznego!

Asia :)