Brak produktów w koszyku
Szarlotka Marii Iwaszkiewicz
„Na początku uwaga dla pedantów: nazywam szarlotką każdą słodką potrawę, zimną lub gorącą, w skład której wchodzą jabłka i ciasto. Wiem, że nie jest to ścisłe, ale uprości sprawę” – Maria Iwaszkiewicz „Gawędy o jedzeniu” z 1967 roku.
:)
Szarlotka Marii Iwaszkiewicz jest bardzo prosta do przygotowania – jest konkretna, elegancka i dobrze skrojona, dokładnie tak jak marynarka Jej marynarka. Tak właśnie wyobrażam sobie Marię Iwaszkiewicz kiedy czytam o Niej i Jej przepisy.
Ciasto ma w sobie wszystko to, co każda, porządna szarlotka mieć powinna. Jest krucha, ciasto pachnie masłem, a jabłuszka cynamonem. Jest pyszna…
- 250 g mąki pszennej
- 150 g zimnego masła
- 75 g cukru drobnego
- 2 żółtka
- 5 sporych jabłek
- pół kubka cukru
- łyżka cynamonu
- łyżka masła
- Mąkę przesiewamy, dodajemy posiekane masło, żółtka i cukier.
- Ciasto szybko zagniatamy.
- Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
- Na papier wykładamy cienką warstwę ciasta – spód oraz brzegi. Pozostałe ciasto chowamy do lodówki.
- Ciasto podpiekamy 15 minut w 180 stopniach na lekko brązowy kolor.
- Jabłka myjemy, obieramy i kroimy w niewielkie, dowolne kawałki.
- Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła, wrzucamy jabłka, cukier cynamon.
- Przesmażamy całość ok. 10- 15 minut.
- Tak przesmażone jabłka wykładamy na podpieczony spód.
- Wyjmujemy pozostałe ciasto. Cienkie kawałki ciasta lub paski układamy na jabłkach.
- Całe ciasto pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach.
- Do upieczenia szarlotki użyłam blaszki okrągłej o średnicy 20 cm.
- Przepis przygotowałam dla Magazynu SMAQ 9/2014.
gin
Wygląda na bardzo przyzwoitą szarlotkę :) Jestem pewna, że smakowała wybornie :)