Brak produktów w koszyku
Tort bezowy z malinami i marakują

Piętrowy Tort Bezowy jest idealny na Dzień Babci, urodziny, imieniny czy inne okazje.
Tort bezowy z malinami i marakują smakuje najlepiej na świecie, a wygląda też obłędnie.
Przepis na bezę jest jeden i warto się go trzymać nie kombinując na prawo lewo. Inspirujcie się, pieczcie i jedzcie.
:)
#beza
- 10 białek
- 440 g cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu
- różowe perełki cukrowe
- 400 ml śmietanki 30%
- 400 g mascarpone (2 opakowania)
- 3 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki konfitury malinowej
- kubek świeżych malin
- sos marakuja (ewentualnie 3 świeże marakuje)
- cukrowe różyczki ozdobne
- Jajka myjemy, wycieramy, starannie oddzielamy białka od żółtek**
- Białka przekładamy do metalowej miski i zaczynami ubijać mikserem.
- Kiedy białka zaczną się pienić, dodajemy cukier - małymi partiami, stopniowo.
- Zwiększamy obroty miksera i ubijamy białka aż do zużycia całego cukru.
- Piana powinna być sztywna i lśniąca.
- Pod koniec ubijania dodajemy łyżkę octu i łyżkę mąki ziemniaczanej.
- Piekarnik rozgrzewamy do 120 stopni (termoobieg).
- Dwie blaszki wykładamy papierem do pieczenia.
- Ubite na sztywno białka wykładamy na papier do pieczenia - formujemy różnej wielkości blaty bezy zachowując odstęp.
- Zróbcie bezę takiej wielkości, jaka Wam pasuje - spód niech będzie największy, góra najmniejsza.
- Dwie blaszki wkładamy do piekarnika (termoobieg) i pieczemy 30 minut w 120 stopniach.
- Następnie zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i pieczemy bezę jeszcze przez 2 godziny.
- Po tym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy bezę do całkowitego wystygnięcia.
- Przed podaniem, zimną śmietankę ubijamy na sztywno dodając partiami cukier puder.
- Do ubitej śmietanki dodajemy mascarpone. Całość miksujemy tak, by uzyskać krem bez grudek.
- Do kremu dodajemy konfiturę malinową, mieszamy.
- Krem schładzamy w lodówce (min. 30 minut).
- Największą bezę układamy na talerzu/paterze lub podstawce, dodajemy krem, maliny i sos marakuja, nakładamy kolejny blat bezy.
- Na każdą beze nakładamy krem, maliny i marakuję.
- Tort składamy w całość ozdabiając go na koniec różyczkami z masy cukrowej.
- Tort przechowujemy w chłodnym miejscu.
- Krojenie tak przygotowanej bezy jest proste - góra ląduje na talerzu u solenizanta/jubilata czy tez innego głodomora.
- Kolejne piętro kroimy na pół czy cztery części, a resztę jak normalny tort.
- ***z żółtek możecie przygotować ajerkoniak





Paulina
A co z tymi perelkami różowymi?
Dokładamy do bezy przed pieczeniem?