Warszawski Sznyt

Jak podaje słownik języka polskiego, sznyt to: wygląd lub sposób bycia charakterystyczny dla jakiegoś środowiska i uznawany przez nie za najwłaściwszy lub elegancki. 

I wiecie co? Podoba mi się to określenie i wiem już, że Restauracja Warszawski Sznyt to właściwa nazwa, właściwy adres, najwłaściwsi ludzie i jedzenie. Ale od początku.

Za każdym razem kiedy przybywam na Stare Miasto w Warszawie czuję się jak turystka. Dociera do mnie wtedy, że jestem turystką szczęściarą. Taką, która kocha swój Szczecin, ale mieszka w Warszawie, którą uwielbia. Taka ze mnie lokalna, szczecińska patriotka od 12 lat mieszkająca w Warszawie.

Na Starym Mieście zawsze, ale to zawsze są tłumy ludzi. Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście przyciąga tysiące ludzi zgłodniałych widoków, zabytków i… jedzenia.

Na szczęście sytuacja jedzeniowa jest aktualnie nieco inna niż kilkanaście lat temu, kiedy to Warszawę odwiedzałam jak turystka. Na szczęście! J

Śmiało, szczerze i z całego serca wszystkim razem i każdemu z osobna polecam Restaurację Warszawski Sznyt, w której szefują doskonali Szefowie Kuchni Rafał Zaręba i Michał Węcławek.

Restauracja Warszawski Sznyt to wyjątkowe miejsce, z najlepszym widokiem w mieście. Chodzę tam sama, z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi, zabieram zagranicznych gości. Wiem, że idąc tam najem się pysznie, a nie najem się wstydu.

Warszawski Sznyt oprócz doskonałej lokalizacji i pięknego wnętrza ma świetną kuchnię. Rafał Zaręba i Michał Węcławek to klasa sama w sobie. Są przykładem Szefów Kuchni, którzy skradają serce serwowanym jedzeniem, ale przede wszystkim ogromną wiedzą, umiejętnościami, ogromną klasą, spokojem i skromnością.

Restauracja Warszawski Sznyt podzielona jest na dwa piętra. Na dole restauracja przyjmuje luźny format, świadczą o tym np. inne niż na górze obrusy. Góra to elegancja przeplatająca się ze sznytem – z widokiem na piękną, otwartą kuchnię. Dania na obu poziomach serwowane są różne, jednak jeśli chcecie zamówić danie z góry, a wolicie siedzieć na dole, możecie to zrobić bez problemu.

W menu każdy znajdzie coś dla siebie. O żurku krążą legendy. Kocham tę zupę całym sercem i mogłabym zaczynać od niej dzień. Esencjonalny, kremowy z delikatnym, aksamitnym jajkiem i rozpływającym się żółtkiem żurek to pozycja obowiązkowa, której musicie spróbować (27 zł).

Na kolacji w Warszawskim Sznycie byłam z moją kochaną Irenką. Miałyśmy cudowny wieczór z widokiem na Kolumnę Zygmunta i Zamek Królewski.

Nasze podniebienia i serca podbił tatar z polędwicy wołowej, z marynowaną szalotką, grzybami i majonezem dębowym (45 zł), kanapka Reuben z pastrami, szafranową kapustą, lejącym się serem zagrodowym i sosem rosyjskim (36 zł),  krewetki w emulsji maślanej z brioche (46 zł), stek z kalmara (220 g 39 zł), Wu-Zet-Ka z porzeczkową polewą i bitą śmietaną (19 zł).

 

Na miejscu zjecie kapitalnie przyrządzone steki z grilla opalanego drewnem dębowym.

 

*FILET MIGNIN – Byk – Polska / 200 g – 74 zł

*CHATEAUBRIAND (dla 2 osób) Byk – Polska 500 g – 170 zł

*RIB EYE – Byk – Polska 300 zł 69 zł

*ROSTBEF – Jałówka – Polska 300 g

 

Z wołowiny – młodej jałówki sezonowanej na sucho 28 dni:

 

*RIB EYE  Z KOŚCIĄ 100 g – 33 zł

* NEW YORK 100 g – 35 zł

*T – BONE 100 g – 36 zł

 

W menu są też burgery: Warszawiak, Morowy z Holendrem, Błękitny Książe, Klawy Warszawiak, Ze Sznytem (ceny od 45 do 79 zł).

Od poniedziałku do piątku w Restauracji serwowane są też pyszne lunche (codziennie inne) w bardzo dobrej cenie. (np. botwinka zabielana, konfitowane udo kaczki, pieczony w soli burak, ziemniak po Lyońsku i sernik z białą czekoladą – 32 zł). Zerknijcie na Instagram Restauracji, dzieje się tam bardzo dużo :)

Lubię to miejsce i atmosferę. Lubię kiedy dobrze i uczciwie mnie karmią. Warszawski Sznyt polecam Wam jako miejsce na luźne spotkanie z przyjaciółmi, miły rodzinny obiad czy elegancką kolację.

 

 

 

Adres:

 

Warszawski Sznyt

Ul. Senatorska 2

00-075 Warszawa

 

tel: 609 608 010

 

www.warszawskisznyt.pl

 

Chefowie: Rafał Zaręba i Michał Węcławek