Żurawinówka, nalewka z żurawiny

NALEWKA-ŻURAWINOWA
Żurawina to samo zdrowie. Zawiera w sobie wiele cennych witamin i soli mineralnych. Ma cudowne właściwosci lecznicze. Owoc żurawiny ma charakterystyczny cierpko – słodki smak.

Dosyć długo możemy przechowywać ją w lodówce – ok. sześciu tygodni, w zamrażalniku nawet rok. Ale kto by się bawił w przechowywanie :)

Z żurawiny możemy zrobić pyszny sok, idealny do herbaty. Możemy przerobić ją na konfiturę, która wspaniale smakuje z serami, pieczoną kaczką, pasztetem czy innym mięsem. Możemy również z żurawiny nastawić cudną nalewkę. Jej kolor jest pieknie czerwony, głęboki, a smak powalajacy.

Przepis na tę nalewkę podał mi Pan Paweł Graś. Bardzo dziękuję :)

 

*dostaję wiele uwag dot. podgrzewania zlanego płynu. Nie musicie tego robić. Tak jest w oryginalnym przepisie Pana Pawła. Jeśli obawiacie się o utratę cennych składników, dosypcie cukier, dolejcie spirytus i mieszajcie często całość.

*żurawinówka wychodzi słodka. Jeśli więc nie lubicie słodkich nalewek, użyjcie połowy cukru.

ŻURAWINÓWKA
Napisz recenzję
Drukuj
SKŁADNIKI
  1. 3 szklanki żurawiny
  2. pół litra wódki
  3. 2,5 szklanki cukru
  4. 0,25 l spirytusu
PRZYGOTOWANIE
  1. Owoce myjemy i osuszamy na ręczniku papierowym, przebieramy, pozbywamy się listków i gałązek.
  2. Żurawinę mielimy w maszynce lub konkretnie rozgniatamy.
  3. Zalewy ją wódką i odstawiamy na 10 dni.
  4. Po tym czasie zlewamy cały płyn, pozostałe owoce odciskamy np. przez gazę.
  5. Zlany płyn lekko podgrzewamy, dodajemy do niego 2,5 szklanki cukru – mieszamy do rozpuszczenia.
  6. Płyn studzimy, a następnie dodajemy do niego spirytus. Wszystko odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie żurawinówkę przelewamy do butelek.
  7. Pozdrowienia :)
  8. Asia
Adapted from Paweł Graś
Adapted from Paweł Graś
Odczaruj Gary! https://odczarujgary.pl/
NALEWKA-Z-ŻURAWINY ŻURAWINÓWKA

38 Comments

  • ggustaw

    atrasznie szkoda tych owoców…. Proponowałbym rozwiązanie alternatywne: 3 szklanki żurawin, 1 szklanka cukru, 3/4 litra wódki (lub – jeśłi ktoś woli trunek mocniejszy – 1/2 litra plus ćwiartka spirytusu). Czyste, przebrane owoce kroi się na pół każdy, zalewa wódką i zasypuje cukrem. Przez pierwszy tydzień codziennie trzeba butelką/słojem pomiąchać, co rozpuści cukier. Później – miąchanie wskazane co kilka dni. Po 3-4 tygodniach nalewka dostanie pięknej intensywnej barwy. Jeśli będzie zbyt wytrawna, można ją dosłodzić i odstawić na kolejnych kilka dni. I teraz najważniejsze: po zlaniu nalewki można spożyć owoce, i być może to jest jeszcze przyjemniejsze niż sama nalewka ;)))

    • tola

      nalewka na zdrowie, ale jak na prawdę problem się pojawi jest zurascin uro i o zapoleniu pęcherza można zapomnieć :)

    • bodzio

      i chyba z tego przepisu skorzystam. A klarowne wychodzi?

      • Asia Matyjek

        Na dnie zawsze zbiera się osad z owoców, resztki miodu itp. Trzeba powoli zlewać nalewkę do butelek, najlepiej przez gazę. :)

        • bodzio

          OK, już wstawiłem. Za miesiąc podzielę się wrażeniami. Dzięęęęęęęęęęęki;-)

        • Ania

          „…resztki miodu”
          W przepisie nie ma miodu, więc skąd ten osad z miodu?

          • Asia Matyjek

            Nalewkę można dosłodzić cukrem, cukrem brązowym lub miodem. Osad zbiera się z miodu lub resztek owoców. Aby nie przelać nalewki z osadem, filtruje się ją (np. przez filtr do kawy lub gazę). Można też trzymać nalewkę w dużym słoju, a kiedy osad zbierze się na dole, delikatnie przelać całość do butelek. Osad zostanie na dole.

    • justy

      Hmm brzmi interesująco :) wypróbuję!

    • 3qm

      A ja proponuję najpierw pomacerować w samym alkoholu owoce a potem wsypać cukier do owoców po uprzednio odlanym nalewie i poczekac kilka dni aż cukier się rozpuści. Dopiero wtedy połączyć nalew z syropem. Wiele jest przepisów ale szczerze powiedziawszy są one słabe. Pzdr

      • Joanna

        Bardzo dziękuję za komentarz! Myślę, że ile osób, tyle sposobów na nalewki :) Serdeczne pozdrowienia :)

  • Tatiana

    Zrobiłam! Teraz tylko czekać aż się zrobi. Akurat na święta :) Jeszcze zamierzam zrobić podejście do twojej z pomarańczy i kawy :)))

  • poszewki, woreczki

    Fantastycznie wygląda!!! Warto przetestować!

  • zaprszam

    Cześć, czy jest możliwość dodania się do mailingu?

  • Ewa

    Proponuje dodac maliny lub sok z malin. Nalewka na samych zurawinach jest jakas nijaka. Ja dalam sok z malin juz po odsaczeniu. Po dwoch dniach smak rewelacyjny!
    Dziekuje autorce za pomysl i przepisy na nalewki.

  • Staszek

    Nadmierne podgrzewanie doprowadza do utraty minerałów i witamin. Czy nie korzystniejsze byłoby zasypanie żurawiny cukrem i przez codzienne mieszanie doprowadzić do rozpuszczenia ?

  • Monika

    Robię bardzo podobno, tylko wcześniej przemrażam owoce żurawiny, wtedy jakoś dla mnie lepsza jest. Czasem dodaję laskę wanilii. Masz może jakiś dobry patent na pigwówkę? Próbowałam kiedyś u znajomych, była przepyszna, z lekką nutką ziół chyba jakiś, ale nie chcą podzielić się przepisem. Wszystko co do tej pory próbowałam to jednak nie to.. :(

  • szila

    Czy na ten czas odstania 10 i 14 dniowy może to stać w garnku przykryte pokrywką czy musi być w czymś zakrecanym ? Chodzi o to czy alkochol się nie utleni jak nie będzie zakręcone.

  • Marcin

    Joanno, wstawiłem właśnie żurawinę do maceracji (wg. klasycznego przepisu, jaki m.in. Ty stosujesz w swojej nalewce z czarnej porzeczki), ale wpadłem na szalony pomysł użycia miast cukru syropu klonowego. Co sądzisz jako smakowy ekspert o takim pomyśle? Czy to aby nie zepsuje drogocennego nastawu? Czy to aby tylko nie brzmi tak fajnie i oryginalnie, a w smaku będzie „słabe”?

    • Joanna

      Marcinie, wszystko zależy od tego czy lubisz smak syropu klonowego. Czasami nalewki nie słodzi się w ogóle – wszystko to rzecz gustu. Jeśli używasz syropu klonowego i lubisz jego posmak (ja bardzo!), spróbowałabym. Zacznij od niewielkiej ilości i ewentualnie dodawaj do smaku :) Czekam na wieści, asia

      • Marcin

        Dzięki za odpowiedź :) Syrop klonowy uwielbiam. Gdy tylko nastaw dojrzeje, niezwłocznie zamelduję o rezultacie ;)

  • Monika

    Matko i córko! Wg mnie najlepszy trunek pod słońcem, na zimowo-deszczowe wieczory super i na babski wieczór POLECAM!
    Zrobiłam teraz podwójną porcję i czekam, czekam z niecierpliwością :D
    A z owoców wyszły nieziemskie dżemo-powidła.

  • Agneka

    A ja mam widocznie głupie pytanie bo nikt się nad tym nie zastanawiał ale jak zaleje w słoju żurawine wódka i cukrem i zamknę to… Mam to trzymać w pokoju czy w lodówce?

  • Irena

    Zrobiłam żurawinowkę wg tego przepisu i po odcedzeniu zurawin, dodaniu cukru, przestudzeniu, dodałam spirytus i wtedy mi się to po prostu „ścieło”, napitek nie jest klarowny tylko z galaretkowatymi kawaleczkami. Zastanawiam się co zrobiłam nie taki jak to uratować

  • ewa

    Zrobiłam nalewkę z suszonej żurawiny..zalałam tylko wódka..i tyle .mpo ok tygodniu piękny czerwony kolor i rozcieńczypam woda przegotowaną bo dla mnie za mocne trochę. Bez cukru i mały kieliszeczek 2 razy dziennie..super.

  • żurawiejka

    3 szklanki przez maszynkę przepuścić, zalać 0,5 litra wódki 40%, po dwóch dobach przecisnąć przez gazę( odcedzić płyn od owoców), dodać niepełną szklankę cukru i laskę wanilii, podgrzać aby cukier się rozpuścił. Ostudzić, dodać 0,25 litra spirytusu i delektować się tym specjałem(kto pił, wie o czym piszę).

    p.s w mojej rodzinie przepis otrzymywał tylko ten, który spłodził syna;
    – jeszcze jedno, najlepiej smakuje z żurawin zbieranych własnoręcznie w listopadzie, stojąc po kostki w wodzie(kto zbierał ten wie).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.