Brak produktów w koszyku
Arbuz z fetą i galaretką miętową
Połączenie słodkiego, zimnego arbuza, słonej, dobrej fety, oliwek i mięty to rozkosz absolutna. Przyjemniejsze może być tylko zimny Szampan w ciągu dnia :)
Ta sałatka gości na moim stole bardzo często. Robi się ją błyskawicznie, a dodatki niech pozostaną w kwestii naszego gustu.
Podstawą jest dobry, słodki, soczysty, zimny arbuz i feta. Niektórzy dodają do niej drobno posiekaną, czerwoną cebulę. ja dodaję czarne oliwki i krople najlepszej oliwy z oliwek. Całość można również potraktować kroplą balsamico.
Dodatkowo, oprócz świeżej mięty, smak mojej sałatki podkreśliła miętowa galaretka z Marks&Spencer, która oprócz miętowego smaku jest lekko kwaśna.
Galaretkę miętową możecie przygotować sami ze świeżej mięty, cukru i żelatyny. Jeśli jednak nie macie na to ochoty, dodajcie do sałatki garść świeżych listków mięty.
- zimny arbuz
- słona feta
- czarne oliwki
- listki świeżej mięty
- galaretka miętowa
- oliwa z oliwek
- sól morska - użyłam soli morskiej z suszonymi kwiatami (La Fleur D'Hélios)*
- świeżo mielony pieprz
- Z zimnego arbuza usuwamy pestki, kroimy go na kawałki, przekładamy na talerz.
- Fetę kroimy na kawałki lub kruszymy palcami.
- Oliwki odsączamy, kroimy na pół, dodajemy do arbuza i fety.
- Galaretkę miętową kroimy w kostkę, dodajemy do produktów.
- Całość posypujemy listkami mięty, skrapiamy oliwą z oliwek, oprószamy solą i pieprzem.
- Podawanie proporcji w tym przepisie nie ma sensu. Wszystko zależy od Waszego smaku. To naprawę sałatka "na oko" :)
- Smacznego, Asia.
- *Sól morska z suszonymi kwiatami ( Fleur de sel de l'Île de Ré aux pétales de fleurs) nie tylko pięknie wygląda, ale i cudownie smakuje. Jeśli ją gdzieś zobaczycie, nie wahajcie się. Ja swoją dostałam od mojej koleżanki Beaty, dziękuję!
Dodaj komentarz