Brak produktów w koszyku
KRUPNIK – KIEDYŚ I DZIŚ
Krupnik to dla mnie esencja dobra i zdrowia. Kojarzy mi się z dzieciństwem i zupą gotowaną przez Mamę. Jakby do zaczarowanego kociołka, Mama kroiła i w odpowiedniej kolejności dodawała warzywa, zioła, przyprawy, a następnie zasypywała wszystko kaszą. Krupnik zawsze wychodził lekko słodki, to za sprawą marchewki.
Mama nauczyła mnie też pewnej sztuczki. Zamiast kaszą, zasypywała czasem wywar płatkami owsianymi. Krupnik w tej wersji jest przepyszny.
Swój sposób na tę niezwykle zdrową zupę miała również Maria Gruszecka, która w swojej książce wydawanej w latach 1852-1920 „Kucharz krakowski” o krupniku pisała tak:
„Ugotować ¼ l (kwaterkę) kaszy grubszej, jęczmiennej lub perłowej, włożyć kawał masła wielkości jaja i obić doskonale łyżką drewnianą, potem wlać dobry rosół, który można ugotować albo z mięsa albo z kości i z odpadków mięsa od zrazów i pieczeni – i smak z włoszczyzny osolić, rozprowadzić rosołem – wsypać usiekaną, drobną pietruszkę, zagotować i podać. Można też pokrajać cieniutko włoszczyznę i włożyć w wazę, a dla smaku udusić na maśle z pietruszką trochę grzybków i włożyć w zupę.”
Oto przepis na mój zbawienny, pyszny, lekko i słodki i bardzo zdrowy krupnik:
SKŁADNIKI:
- 2 l wody
- 2 marchewki
- Pietruszka
- Kawałek selera
- Por
- Listek laurowy
- Ziele angielskie (3,4 ziarenka)
- 3 ziemniaki
- Natka pietruszki
- ¾ kubka kaszy jęczmiennej •
- Sól, pieprz
- Łyżka masła
PRZYGOTOWANIE:
Wodę przelewamy do garnka, wrzucamy listek laurowy i ziele angielskie i trzymamy na średnim ogniu. Marchewki myjemy, obieramy i kroimy w plasterki – wrzucamy do wody.
Pietruszkę myjemy, obieramy, kroimy w plasterki i również dodajemy do zupy.
Seler obieramy, myjemy, kroimy w kostkę, dodajemy do zupy.
Por płuczemy pod wodą (dokładnie aby usunąć cały piasek, który może znajdować się pomiędzy warstwami), kroimy w plasterki – dodajemy do pozostałych warzyw.
Zmniejszamy ogień i gotujemy zupę warzywa ok. 20 minut co jakiś czas zbierając pianę.
Po tym czasie do zupy dodajemy obrane, umyte i pokrojone w spora kostkę ziemniaki.
Po ok. 15 minutach do zupy dodajemy kaszę. Całość przyprawiamy do smaku. Z
upę przykrywamy i gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut. Na talerzu zupę podajemy z posiekaną pietruszka oraz łyżeczką masła.
DRUGI SPOSÓB (kiedy mamy już gotowy bulion) :
W garnku na małym ogniu podgrzewamy bulion. Kiedy zacznie bulgotać dodajemy pokrojone niewielkie kawałki obrane i umyte warzywa.
Po kilkunastu minutach dodajemy obrane, umyte i pokrojone ziemniaki.
Po ok. 15 minutach do całości dodajemy kaszę, przyprawiamy do smaku.
Na talerzu zupę podajemy z posiekaną natką pietruszki oraz łyżeczką masła.
Przepis na mój krupnik znajdziecie również w Magazynie SMAQ.
Pozdrowienia, Asia
rafaelo3
Czesc Asia,super blog. Tylko mala uwaga, wydaje mi sie,ze po prawej stronie w menu powinno byc Niezly sajgon a nie sagojn i moze dlatego link do tego nie dziala.
Pozdrowionka.