LEMONIADOWY CYDR

Dla wszystkich spragnionych lata, mam dziś propozycję nie do odrzucenia. To nawet nie drink, to świetnie orzeźwiający napój z lekką nutą alkoholową. Napój na bazie cydru (5,5% alk. połączony z cytrynową lemoniadą) z dodatkiem gruszki, pomarańczy, mięty i imbiru. Zainspirował mnie przepis w najnowszej "Kuchni", ale postanowiłam nieco go zmodyfikować wplatając w całość imbir. Może ciut dlatego, by podtrzymać tradycję dbania o zdrowie :)

Zarówno cydr (ok. 9 zł za 500 ml) jak i lemoniadę (ok. 3 zł za 500 ml) kupuję w Marks&Spencer. Pisałam już o tym kiedyś- absolutnie uwielbiam dział spożywczy w tym sklepie. Słodycze, sosy, ciastka, herbaty, wina, lemoniady i syropy- wszystko jest rewelacyjnej jakości. Jeśli macie M&S u siebie w mieście koniecznie zajrzyjcie na spożywkę.

SKŁADNIKI:

* cydr

* lemoniada cytrynowa

* pomarańcza, gruszka, korzeń imbiru, mięta

* opcjonalnie lód

PRZYGOTOWANIE:

Owoce umyłam i pokroiłam na niewielkie kawałki. Imbir obrałam ze skórki i do każdej szklanki (kieliszka) dodałam po trzy plasterki. Łyżeczką delikatnie rozgniotłam owoce, aby wydobyć z nich sok i aromat. Dodałam cydr i lemoniadę w równych proporcjach (100 ml cydru i 100 ml lemoniady).

Moje napoje były zmrożone, więc nie dodawałam już lodu.

Do przygotowania moich napojów użyłam lemoniady cytrynowej i żurawinowej. Zdecydowanie jednak pyszniejszą okazała się wersja cytrynowa.

Lemoniadowy cydr jest idealny do sączenia, a owoce w nim zanurzone- świetne do podjadania :)

Udanego weekendu!

Asia