Brak produktów w koszyku
Pączusie z cukrem lawendowym
Przysypiałam już oglądając jednym okiem Masterchef Australia, kiedy usłyszałam przepis na mega łatwe pączusie. Nie wierzyłam własnym oczom, że wystarczy wyrobić ciasto, a później sprytnie „wrzucić je” do rozgrzanego oleju. Przepis zapisałam w notatniku z dopiskiem, że obowiązkowy przy tych pączusiach jest lawendowy cukier.
Przepis naprawdę jest prosty, a pączki delikatne i puszyste. Wypełniłam je konfiturą żurawinową zrobioną z żurawin nalewkowych i konfiturą pomarańczową. Pycha!
- *na ok. 40 pączusiów
- 440 ml lekko podgrzanego mleka
- 20 g drożdży
- 100 g masła
- 75 g cukru pudru
- 4 jajka
- 600 g mąki pszennej
- olej do smażenia
- konfitury + szpryca
- cukier puder
- suszona lawenda
- W lekko podgrzanym mleku rozprowadzamy drożdże - do rozpuszczenia.
- Do mleka i drożdży dodajemy masło, mieszamy do roztopienia.
- Dodajemy cukier puder i roztrzepane jajka, mieszamy.
- Mąkę przesiewamy i dodajemy nasze drożdże z mlekiem i pozostałymi składnikami – mieszamy całość.
- Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. godzinę.
- Olej rozgrzewamy w garnku do 170 stopni (3/4 wysokości garnka).
- Technika smażenia pączusiów, nabierania ciasta jest inna niż tradycyjna - ciasto nabieramy w dłoń i wyciskamy kulkę ciasta prosto do rozgrzanego oleju. Spójrzcie na podlinkowany film.
- Pączusie smażymy ok.4 minut w połowie czasu przewracając je na drugą stronę. Powinny być złote, puszyste i usmażone w środku.
- Po usmażeniu odsączamy pączusie na ręczniku papierowym.
- Szprycą wbijamy ulubioną konfiturę i posypujemy lawendowym cukrem pudrem.
- Aby przygotować lawendowy cukier puder, miksujemy na pył suszoną lawendę i mieszamy ją z cukrem pudrem.
mika82
No to dzisiaj robię :)