ROSÓŁ Z LIMONKĄ I IMBIREM

No i stało się. Grypa dotarła i do nas. Wciąż powtarzam, że nie choruję, więc wierzę, że i tym razem to tylko chwilowy brak formy :)

Dlatego… żeby nie dać się tym wirusom, dziś polecam rosół- lekko zmodyfikowany, wzmocniony cudnym aromatem limonki i imbiru. Rosół nie tylko silnie rozgrzewający, ale właśnie dzięki imbirowi- ten rosół to zabójca wirusów :)

Jeśli przygotowanie normalnego rosołu to dla Was pestka, wystarczy, że lekko go zmodyfikujecie, na koniec dodacie do każdego talerza łyżeczkę świeżego, startego imbiru oraz plasterek limonki. Zamiast pietruszki, całość można uwieńczyć kolendrą.

SKŁADNIKI:

• korpus kurczaka
• 3, 4 marchewki
• 2,3 pietruszki
• średni seler
• por
• cebula
• 4 ząbki czosnku
• 5 kulek ziela angielskiego
• 3 listki laurowe
• ok. 8 ziaren pieprzu
• lubczyk, pietruszka- świeże gałązki
• na każdą porcję łyżeczka staretgo imbiru- świeżego oraz ćwiartka limonki – dodatkowo – kolendra lub pietruszka
• Sól do smaku

PRZYGOTOWANIE:

Mięso myjemy i zalewamy w dużym garnku zimną wodą. Wywar gotujemy na małym ogniu, bez pokrywki. Po jakimś czasie musimy zebrać wszystkie szumowiny. Po zebraniu szumowin dodajemy obrane i pokrojone warzywa, zioła i przyprawy. Po ok. 1,5- 2 godzinach solimy rosół do smaku. Podajemy z ulubionym makaronem i magicznymi dodatkami.

Na końcu- kiedy rosół mamy już na talerzu, do każdej porcji dodajemy łyżeczkę startego, świeżego imbiru oraz ćwiartkę limonki. Do smaku możemy całość posypać świeżą, posiekaną kolendrą.

Smacznego :)

Asia