LE BISTRO ROZBRAT

Le Bistro Rozbrat

Bardziej wiosna niż końcówka zimy kojarzy mi się z miłością i zakochaniem. Oczywiście wszystko przez pogodę, bo nie ma nic gorszego niż zima… w sercu… :)

Luty to miesiąc miłości, a 14 luty to dzień zakochanych – dzień idealny by jeść, pić i całować się naprawdę. Jeść najlepiej afrodyzjaki, a skoro o nich mowa, pyszności skosztujecie w Le Bistro Rozbrat.

Kuchnia francuska to kwintesencja uczuć i emocji, jest pełna afrodyzjaków, o czym przekonałam się na spotkaniu w Le Bistro Rozbrat. 

Warsztaty pod czujnym okiem Alaina Budzyka – właściciela Le Bistro Rozbrat poprowadził Maciej Nowicki Szef Kuchni w Muzeum Pałac w Wilanowie.

Opowieści o ślimakach, ostrygach czy marcepanie przeplatały się z opowieściami o winach naturalnych, o których Alain Budzyk mówi z prawdziwą pasją.

Plan warsztatów obejmował przygotowanie ślimaków, ostryg, tatara i pralin.

IMG_5126Wraz z moim synkiem przygotowaliśmy ślimaki do upieczenia. I to najlżejszy opis tego, co z nimi robiliśmy. Bowiem małe, słodkie ślimaki, które prawie do nas mrugały, wylądowały pod naszymi nożami i tyle było z ich radości. Co ciekawe, mój Karolek jak na prawdziwego wędkarza przystało, bez większych emocji pozbawił ślimaki skorupki. Cały trud wynagrodziły nam upieczone, cudownie pachnące masłem, czosnkiem i natką pietruszki ślimaki. Przystawka na medal, nie mogliśmy przestać się nią zachwycać.

 

IMG_5244Ostrygi – o ostrygach można długo i dobrze, a najlepiej robi to Maciej, który z błyskiem w oku najpierw opowiadał gdzie najlepsze ostrygi kupić, jak rozpoznać, że są idealne, a później pokazał nam jak je otwierać i jak się nimi rozkoszować.

Ostrygi można kupić przez cały rok, jednak najlepsze są w miesiącach zimnych – od września do kwietnia.

Należy pamiętać, że  kupujemy wyłącznie ostrygi w zamkniętych muszlach. Przechowujemy je w chłodni (lodówce), przykryte zwilżoną ściereczką lub ułożone na lodzie. Lekki i świeży zapach ostryg jest nie do opisania. Pachną wiosną, latem, morzem i miłością. Kropla octu winnego z posiekaną szalotką wieńczy całość, a polecane przez Alaina wino jest dopełnieniem kwintesencji smaku. 

IMG_5307Tatar – ale inny, jakiego świat nie widział. Obowiązkowo z najlepszego kawałka wołowiny, ale z dodatkiem musztardy, keczupu, sosu Worcestershire, Tabasco, kaparów, oliwy, ogórków korniszonych, żółtka, soku z cytryny, natki pietruszki, solu i pieprzu. To połączenie nie może nie trafić w gust miłośnika tatara. Tatar podano z pysznymi, domowymi frytkami, co było takim samym zaskoczeniem jak idealność tego połączenia. Le Bistro Rozbrat, frytki z tatarem i lekką zieloną sałatą to moja nowa miłość!

 

DSC_7041Pralinki – ile radości mieliśmy kiedy okazało się, że z potraktowana temperaturą mąka migdałowa wraz z cukrem pudrem zamienia się w marcepan! A ile szczęście było kiedy okazało się, że z tego marcepanu zrobimy praliny. Były pyszne! Niewielkie kulki marcepanu zanurzaliśmy w najlepszej czekoladzie i oprószaliśmy kakao. Deserowo więc na naszych talerzach zagościły afrodyzjakowe praliny, które były ukoronowaniem cudownych warsztatów.

 

 

 

 

Jeśli macie ochotę poczuć się jak w Paryżu, posłuchać francuskich piosenek, zanurzyć usta w najlepszych francuskich, naturalnych winach i skosztować oryginalnych francuskich dań, koniecznie wybierzcie się do Le Bistro Rozbrat. Piękne wnętrze, romantyczna atmosfera i ujmujące duszę jedzenie to mieszanka, która idealnie sprawdzi się nie tylko w Walentynki.

Fotografie – Julita z Wrzącej Kuchni i odczarujgary.pl

IMG_5322 IMG_5183 IMG_5310
IMG_5399 IMG_5305
IMG_5203 IMG_5228 IMG_5267 IMG_5253 IMG_5393

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.