Pływający sernik Grażynki

Ten sernik przenosi nas do lat dzieciństwa. Sprawia, że przypominają nam się beztroskie dni, kiedy mogliśmy wszystko, nie musieliśmy nic, a życie ogarniali Rodzice. Sernik pływający jest porządnie smaczny i emocjonalnie otulający. To taki prawdziwy sernik bez żadnych udziwnień. A dlaczego pływający? Na serniku jest pianka z białek, na której po czasie pojawiają się krople. Niektórzy mówią, że to łzy, niektórzy, że to rosa, a dla mnie to słodkie krople szczęścia, które nadają sernikowi charakteru :) To fajny, taki stary, prawiony i pełen emocji przepis. Zapraszam <3

SKŁADNIKI:

*forma 25×40 cm

Spód:

300 g mąki pszennej

100 g drobnego cukru

100 g masła

20 g smalcu

2 jajka

2 żółtka

szczypta soli

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa:

1 kg serka śmietankowego na sernik

100 ml oleju

150 g cukru

600 ml mleka

2 budynie śmietankowe w proszku

2 jajka

4 żółtka

Na wierzch:

6 białek

150 g cukru

Przygotowanie:

Zagniatamy składniki na spód. Ciasto formujemy w kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut.

Następnie wyjmujemy i rozwałkowujemy na podsypanej mąką stolnicy. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Ciastem wylepiamy spód blachy. Wstawiamy do piekarnika i podpiekamy ok. 20 minut w temperaturze 180ºC.

Składniki na masę serową przekładamy do misy miksera i łączymy ze sobą na niskich obrotach. Wylewamy masę na podopieczny spód i pieczemy sernik godzinę w temperaturze 180ºC.

Białka ubijamy z cukrem na sztywno. Na upieczony  sernik wykładamy ubite białka i pieczemy jeszcze 20 minut. Po upieczeniu studzimy ciasto w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach. Gdy wystygnie, stanie się zwarty.