Brak produktów w koszyku
Zielone Curry
Zielone curry to jedno z tych dań, które przygotowuję z największą przyjemnością i miłością.
Najpyszniejsze wychodzi wtedy, kiedy jestem spokojna, pełna energii, ciepła i gotuję dla kogoś kogo uwielbiam z całego serca.
Kolejne dodawanie różnych składników, których intensywność zależy od nas jest magiczne. Na pozór zwykła trawa cytrynowa, kusi aromatem starannie przekrojona na pół. Imbir potraktowany oczkami tarki dodaje charakteru, ale o całości smaku decyduje i tak serce potrawy – pasta curry.
Pasta curry jest jak szczelnie ukryty eliksir, którego niewielka ilość decyduje o tym jak bardzo rozpłyniemy się kosztując danie.
Chili, trawa cytrynowa, czosnek, sól, szalotka, galangal, kmin, limonka – to składniki pasty. Dobrze utarte sprawiają, że mięso i mleko kokosowe dostają od nas w prezencie bardzo tajskiego charakteru. Ostry smak zielonego curry przełamuje mleko kokosowe i sok z limonki. Jędrny, zielony groszek dodaje świeżości, a kolendra oryginalnego, tylko sobie właściwego aromatu.
Opisanie czarodziejskich aromatów tego dania zajmuje więcej niż jego przygotowanie. Serio. Sprawa jest prosta i jeśli dobrze zorganizujemy się w kuchni, przygotowanie zielonego curry zajmie nam tyle, co ugotowanie do niego ryżu jaśminowego. Bo zielone curry z ryżem jaśminowym smakuje najlepiej :)
I pamiętajcie, przez żołądek do serca. Liczy się tu i teraz, ale warto też marzyć, bo marzenia i myśli się spełniają <3
- *dla 3 osób
- patelnię WOK
- olej kokosowy (spora łyżka)
- zieloną pastę curry (2 konkretne łyżki)
- czosnek (2 ząbki, posiekane)
- trawę cytrynową (jedna łodyga przekrojona na pół i wzdłuż)
- 1 cm świeżego imbiru (posiekany lub starty na malutkiej tarce)
- pierś indyka (0,5 kg)
- sos sojowy (2 łyżki)
- olej sezamowy (1 łyżeczka)
- sos rybny (1 łyżka)
- limonka
- 2 puszki mleka kokosowego (2x 400 ml)
- 1,5 kubka zielonego groszku (może być mrożony, nie z puszki)
- ***dodatkowo: sezam, kolendra, ryż jaśminowy
- Woka rozgrzej, daj sporą łyżkę tłuszczu (oleju kokosowego). Kiedy się roztopi, wrzuć pastę curry. Smaż ją minutę/dwie.
- Dodaj posiekany czosnek, mieszaj.
- Po chwili wrzuć trawę cytrynową i imbir. Smaż wszystko minutę.
- Mięso umyj, osusz i pokrój na dowolne kawałki. Dodaj do składników.
- Smaż mięso 3-5 minut, mieszaj. Dodaj sos sojowy, olej sezamowy, sos rybny.
- Kiedy wszystkie smaki przegryzą się, wlej mleko kokosowe. Mieszaj, zmniejsz ogień.
- Limonkę wyszoruj dokładnie i pomasuj na desce. Dzięki temu wyciśniesz z niej więcej soku.
- Curry dopraw sokiem z limonki oraz sosem sojowym czy innymi przyprawami (wg gustu).
- Na koniec dodaj groszek.
- Curry musi się chwilkę pogotować na małym ogniu. Zrobi się mniej rzadkie.
- Podaj je z ryżem, świeżą kolendrą i oprósz sezamem. Możesz skropić sokiem z limonki.
- Jeśli nie jecie mięsa, dodajcie do curry tofu.
- :)
karmel-itka
zdecydowanie świetny przepis – zamienię tylko mięso na tofu i mogę wcinać!